Witam wszystkich po dłuższej przerwie ! ;)
Najważniejszymi jednak według mnie są:
Ostatni post pojawił się dwa tygodnie temu, ale to z braku wolnego czasu. Jednak szkoła zajmuje go bardzo dużo, na szczęście znalazłam czas na zrobienie zdjęć z jakimi tu wpadam. Miłego czytania i oglądania zdjęć.
A więc tak, dzisiaj nie miałam pomysłu o czym napisać na blogu. Jednak myśląc, że wczoraj spędziłam dzień z Wiktorią, naszło mnie na to, aby napisać o przyjaźni.
Tak ogólnie nie wiem czym dla was jest przyjaźń, dla mnie jest czymś serio wyjątkowym i spotyka niewielu ludzi, albo ujmując to inaczej nie wielu spotyka ją prawdziwą. Jeżeli ''przyjaciel'' wbija Ci nóż w plecy raz, drugi, trzeci to uwierz mi na słowo to nie jest przyjaciel.
Przyjaciela możesz poznać po wielu rzeczach.
Najważniejszymi jednak według mnie są:
Po pierwsze to, że osoba którą nazywasz przyjacielem nie ważne czy widzicie się codziennie, czy może jednak widujecie się raz na jakiś czas, ważne jest to, że nie ważne ile czasu mija zawsze macie ten sam język, dogadujecie się, jesteście takim uzupełnieniem siebie, jesteście pokręceni i razem nigdy nie jest wam nudno. Bo nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, ale o to, aby rozłąka nic nie zmieniła.
Po drugie dla mnie ważne jest również zaufanie. To tak jak w związku, związek buduje zaufanie do drugiej osoby, na tej samej zasadzie polega przyjaźń. Każdy jednak wie, że zaufanie to podstawa, a raz naruszonego nie da się łatwo odbudować. Przyjacielowi możesz powierzyć każdy sekret i nie martwisz się o to, że go zdradzi.
Po trzecie, nawet gdy jest nam ciężko, możemy się wygadać drugiej osobie, doradzić, wypłakać się. Nie zawsze ktoś nam doradzi dobrze, ale liczą się chęci. Przyjaciel to osoba, która pomimo tego, że jest środek nocy odebrałaby telefon i wysłuchała co mamy do powiedzenia.
Po czwarte trwanie przy kimś nie ważne co będzie. No bo pomyśl odwrócisz się od przyjaciela bo stał się biedny, jest poważnie chory, lub stracił kogoś na kim mu zależało ?!
Według mnie to jest najważniejsze co może być w przyjaźni, może i mam dopiero 17 lat ale jednak trochę wiem o fałszywych ludziach, bo nie raz się przejechałam na niby "przyjaciołach" i wiem co pisze . Dla mnie taką przyjaciółką jest Wiktoria. I za to dziękuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz